
Kipi kasza, kipi groch ... I jak było dalej? ;) No właśnie - lata już nie te, ale jakby sięgnąć pamięcią do dzieciństwa to zdecydowanie można potwierdzić, iż właśnie takie słowa rymowanki zwykło się mawiać w rytm odbijającej się piłki. Ale dziś skoncentrujmy się zdecydowanie na kaszach. Zdrowe, smaczne, różnorodne... drobne, grube, o bardzo szerokim zastosowaniu od zup, przez dania główne aż po desery. Mają one wiele właściwości odżywczych, dlatego powinny być stałym elementem w naszym jadłospisie. Która kasza dla kogo będzie najbardziej odpowiednia - oto jest pytanie. Poddajmy to wyjątkowe ziarno krótkiej analizie. Ale zanim to - proponuję kilka słów wprowadzenia.
Wakacje się skończyły, ale części z nas została po nich niezbyt miła pamiątka w postaci "wystającego brzuszka" i większej masy ciała. Czas zabrać się do pracy i pozbyć tego co zbędne. Warto pamiętać, że, aby dieta była skuteczna musi być odpowiednio DOPASOWANA do naszych parametrów, potrzeb oraz trybu życia. I koniecznie SMACZNA:), dlatego dobrze jest skorzystać z pomocy fachowca, czyli dietetyka. Oto moja propozycja:
Owoce charakteryzują się bogactwem witamin, składników mineralnych, błonnika pokarmowego i związków o działaniu antyoksydacyjnym.