Tłusty czwartek na diecie?

Raz w roku pełnoprawna dyspensa :) Na co macie ochotę? Pączek obowiązkowo. Jeden czy może dwa? :) Faworek albo róża karnawałowa też mogłaby znaleźć się w jadłospisie dzisiejszego dnia..  czemu nie :)  No dobrze… wiadomo, pofantazjować można – jedzmy, ale z umiarem, taka jest prawda :) Jak ktoś opatentuje dietę pączkową będzie wszystkim zdecydowanie łatwiej … a przynajmniej bez wyrzutów sumienia :)  Ja stawiam na krąglutkiego, brązowiutkiego pączusia, oblanego lukrowym płaszczem słodkości, z odrobiną słonecznej skórki pomarańczowej a w środku z różaną niespodzianką :) Tradycyjny smak zdecydowanie wygrywa w moim rankingu :) A  u Was co dziś jest numerem 1 ?


Polecani dietetycy

Właśnie – a co jest numerem 1 w innych krajach w tak smakowity dzień, jakim jest Tłusty Czwartek? Okazuje się, że nie wszystkie punkty na mapie świata a przynajmniej Europy spożywają w tym dniu typowe, karnawałowe słodkości.

Okazuje się, że konkurencją dla Tłustego Czwartku jest Tłusty Wtorek. W Wielkiej Brytanii ten dzień to Pancake Tuesday. Brytyjczycy zajadają się naleśnikami zarówno w wersji słodkiej jak i wytrawnej a następnie aby spalić spożyte kalorie biorą udział w Pancake Race, gdzie zażywając aktywnego biegu podrzucają naleśniki na patelni.

We Francji także tematyka naleśnikowa w postaci wykwintnych crepes suzette czyli naleśników z obowiązkowym sosem pomarańczowym. A żeby tego było mało, na dokładkę gofry oraz tak jak u nas pączki i faworki. Gdzie oni to wszystko mieszczą ?;)

W Norwegii czy Szwecji także wtorkowe świętowanie w ramach odpowiednika Tłustego Czwartku, jednak celebruje się ten dzień tradycyjnymi bułeczkami z kremem i cukrem pudrem.

W Hiszpanii prym wiedzie zdecydowanie kuchnia wytrawna a nie tradycyjne desery.

Można skosztować pieczone kiełbasy, chorizo, tortille, generalnie wszystko co tłuste. Jak  to się mówi, co kraj to obyczaj :)

Zajrzyjmy jeszcze na wschód. W Rosji – cały tydzień biesiadowania. Przysmakiem są bliny, podawane na różny sposób np. z owocami, miodem, konfiturami czy kawiorem.

Biorąc pod uwagę całokształt – tyle słodkości plasterkiem chorizo można by zagryźć ;)

A teraz czas na gorzką herbatę i wyczekiwanego pączusia! :) Oby smakował jak co roku.


Autor:
Podziel się na Facebook`u

Podobne artykuły

Dieta a wakacje all inclusive

Osoby dbające o szczupłą sylwetkę często obawiają się wyjazdów o charakterze all-inclusive, upatrując w nich zaprzepaszczenia wielomiesięcznych starań o niższą masę ciała. Czy słusznie?

Dlaczego warto jeść miód?

Miód jest powszechnie znanym, jednak chyba trochę zapomnianym i odsuniętym na dalszy plan składnikiem zdrowej diety. Z czego się składa, jakie ma własciwości i dlaczego warto go jeść? 

Karotenoidy kontra słońce

W czasach, gdy nie było jeszcze kremów przeciwsłonecznych, ludzie mogli polegać jedynie na biologicznej ochronie skóry i oczu. To właśnie nasza “matka natura” obdarzyła nas pokarmem bogatym w związki, o właściwościach blokujących szkodliwy wpływ promieni słonecznych.

Anna Huma - Nande
Odchudzanie. Jak nie zrobić sobie krzywdy?
Odchudzanie. Jak nie zrobić sobie krzywdy?