Słodka historia z okazji Dnia Czekolady :)

Nic tylko cieszyć się, celebrować i smakować:). Dodatkowo można pozwolić sobie na dodatkowy bonus w postaci relaksacyjnego masażu czekoladą czy inny zabieg z dodatkiem tego wykwintnego słodkiego specjału.


Polecani dietetycy


A jak to było na początku? Trochę czekoladowej historii.


Pierwsze wzmianki o roślinie kakaowca  pojawiły się już około 1000 r.p.n.e. Jednak swoją świetność czekolada zyskała za czasów Majów, którzy z kakaowca uczynili przedmiot handlu oraz traktowali ten produkt jako środek płatniczy. Majowie bardziej zamożni mogli pozwolić sobie na kosztowanie czekolady w postaci gęstego napoju z dodatkiem chilli czy pieprzu. Jak najbardziej i dzisiaj można spożywać takie połączenie w postaci gotowych tabliczek czekolady ze sklepowej półki czy też w postaci filiżanek mikstury czekoladowej w pijalniach czekolady.
Kolejnym ludem, który delektował się smakiem kakaowca byli Aztekowie, którzy czekoladę wykorzystywali do odprawiania swoich obrzędów religijnych. W Europie ziarno kakaowca rozsławił nie Krzysztof Kolumb, który co prawda napadł na statek Majów, gdzie ziarna kakaowca były transportowane, jednak wówczas nie zostały odkryte a Hernan Cortez w 1528 r., który na dworze jednego z meksykańskich władców uzyskał recepturę na xocoatl. Był to napój na bazie ziaren kakaowca wzbogacany miodem, wanilią i innymi aromatycznymi przyprawami.


Przez długi czas Hiszpania była kojarzona z uprawą kakaowca, potem na rynek weszły kolejne państwa europejskie. Na dworze francuskim wśród arystokracji napoje na bazie kakaowca promował Ludwik XIV, który nawet wspierał budowę maszyn parowych do produkcji czekolady i kakao. Produkcja ta nie była łatwa, ponieważ duża zawartość tłuszczu powodowała szybkie psucie się produktu. Ale i na to znaleziono sposób, co prawda w XIX wieku ale zawsze.


Pierwsze tabliczki czekolady pojawiły się w 1849 roku.


Obecnie kakaowiec rośnie w Afryce, Ameryce Północnej i Południowej oraz w Indiach.
Produkcją czekolady zajmują się wielkie fabryki a także mniejsze manufaktury, które poddając obróbce ziarno kakaowca są w stanie wyczarować największe dzieła sztuki, których ceny osiągają niebotyczne kwoty na rynku.


A jakie właściwości ma czekolada? Przypominamy:


* poprawia nastrój, dzięki dużej zawartości serotoniny;
* spożywanie gorzkiej czekolady wpływa na ochronę serca i układu krążenia poprzez rozkurczanie naczyń krwionośnych, hamowanie powstawania złego cholesterolu;

* poprawia koncentrację;
* teobromina zawarta w gorzkiej czekoladzie wpływa na nasz organizm moczopędnie dzięki czemu pobudza pracę nerek;
* gorzka czekolada wpływa pozytywnie na rozwój płodu, co udowodniły badania naukowe :)


Jaki z tego wniosek? Jedzmy czekoladę :). Którą? Zdrową, gorzką, która spożywana jak zwykle w umiarkowanych ilościach może pozytywnie wpłynąć nie tylko na nasze lepsze samopoczucie ale także zdrowie. A że dziś święto, to można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa! :)

Autor:
Dyplomowany dietetyk, specjalista ds. żywienia człowieka, założyciel firmy

Podobne artykuły

Jakie płatki wybierać?

Jednym z najzdrowszych posiłków spożywanych o poranku lub też wybieranych na drugie śniadanie są płatki. I wcale nie jest tu mowa o słodkich płatkach z torebki, gdzie praktycznie każdy rodzaj zawiera cukier i sól a o zdrowych, pełnowartościowych płatkach, które dostarczą każdemu z nas porcję zdrowia i witamin. Po jakie płatki warto sięgać?

Poznaj swojego dietetyka - wywiad z Małgorzatą Łyżniak

Dziś proponujemy niecodzienny post pod hasłem " Poznaj swojego dietetyka" :) Warto wiedzieć "z kim ma się do czynienia" podczas tak wyboistej drogi, jaką jest dieta, dlatego dziś przybliżamy postać wyjątkową ;) Wyjątkowo uśmiechnięta, wyjątkowo energiczna, wyjątkowo ... szczupła ;))) Małgorzata Łyżniak - poznajcie najlepszego dietetyka w mieście, założycielkę, managerkę i właścicielkę Gabinetów Dietetycznych "Przyjemność Jedzenia";)
Spotykamy się w zaciszu domowym, aby zadać kilka pytań, które pozwolą Wam lepiej poznać Gosię, tym razem od strony prywatnej ;) Zaczynamy pytać ! :)

Nie wymagaj od siebie niemożliwego, czyli 100% perfekcji w diecie

To nie jest możliwe !!! W zmianie nawyków żywieniowych, a co za tym idzie utracie zbędnych kilogramów i poprawie stanu zdrowia, nie chodzi o to, by być idealnym. Nie da się, po prostu się nie da… ;) Każdy ma „swoje momenty”, gdy sięgnie po coś mniej zdrowego czy plan posiłków ulegnie zaburzeniu z powodu sytuacji losowych.

Elżbieta Gmurczyk
Dlaczego coraz mniej ludzi chce poświęcać czas na przygotowanie posiłku?
Dlaczego coraz mniej ludzi chce poświęcać czas na przygotowanie posiłku?