Zagadkowa egzotyka - owoce różnych kontynentów część 2

 Dzisiaj kontynuujemy tematykę owoców egzotycznych. Czas przybliżyć sylwetki kolejnych tajemniczych kandydatów zamieszkujących obce kontynenty:)


Polecani dietetycy


KAKI
Kaki czyli inaczej persymona, hurma, hebanowiec. Mówi Wam to coś?:) Określeń jest sporo do tej uroczej pomarańczowo-czerwonej okrągłej, nieco spłaszczonej kulki, przypominającej na pierwszy rzut oka pomidora z czterema ciemno-zielonymi liśćmi. Kaki pochodzi z rejonów Chin i Japonii. Jest bardzo słodki i intensywny w smaku. Po przekrojeniu widzimy na pomarańczowym miąższu słoneczko. Skórka owocu jest niejadalna. Spożywamy tylko środek i też najlepiej na surowo, nie poddając go żadnej obróbce termicznej z uwagi na utratę cennych właściwości. A jakie to dobrodziejstwa? Przede wszystkim witaminy C,E,A, K, tiaminy, ryboflawiny, witamina B6, błonnik a także minerały: potas, wapń, magnez, fosfor i żelazo. 100 g owocu to 70 kcal. Badania wykazały, że spożywanie persymony hamuje rozwój komórek nowotworowych odpowiedzialnych za powstawanie białaczki, chroni plamkę żółtą oka, przez co hamuje rozwój zaćmy, blokuje powstawanie złego cholesterolu, co więcej poprawia kondycję skóry.
 
RAMBUTAN
Pełna nazwa tego śmiesznie wyglądającego owocu to jagodzian rambutan. Jest to różowa kulka z kolcami, w środku kryjąca biały przypominający śniegową kulkę owoc. Rambutan to drzewo osiągające wysokość nawet do 30 metrów, rośnie w Malezji, Chinach i Indonezji. Aby zjeść ten owoc, należy naciąć skórkę, zdjąć ją do połowy, wyjąć środek a na koniec pozbyć się mieszczącej się w samym centrum niejadalnej pestki. Rambutan jest idealnym rozwiązaniem na przeziębienie, ponieważ ma bardzo dużą zawartość witaminy C ale także witaminy z grupy B.Te chińskie śliwki bo i tak są nazywane, są źródłem w dość dużej ilości miedzi ale i potasu, wapnia, magnezu, manganu, żelaza. Owoce te zawierają w sobie dużo przeciwutleniaczy, wykazujących właściwości antynowotworowe, korzystnie wpływają na skórę włosów i paznokci a także jest wykorzystywany jako naturalny lek na czerwonkę.
 
MARAKUJA
Inaczej passiflora lub męczennica jadalna. Nie brzmi zachęcająco a jednak jest bardzo zdrowa i smaczna. Nazwa tego owocu wywodzi się z języka plemion indiańskich, gdzie w przetłumaczeniu na polski oznacza tyle co " owoc jedzony jednym haustem, od razu w całości". Korzenie passiflory sięgają rejonów Ameryki Południowej a z czasem różne jej odmiany rozprzestrzeniły się do Australii, Nowej Zelandii, Kolumbii, Ekwadoru, Peru, Brazylii. 100 g owocu to około 97 kcal a w tym duże pokłady witaminy C, B6, kwasu foliowego, witamin A,E,K, ryboflawiny, niacyny, jednym słowem samo zdrowie. Poza tym marakuja jest bardzo dobrym źródłem potasu, fosforu, magnezu, sodu i wapnia. Do zjedzenia nadaje się sam miąższ z pestkami lub też, jeśli ktoś nie lubi - to bez. Passiflora łagodzi objawy astmy, kaszel, duszności, sprawdza się również, jako naturalny medykament na obniżenie ciśnienia ale także cholesterolu, trójglicerydów, lipidów. Jest stosowana na dolegliwości układu pokarmowego a w ramach ciekawostki można zdradzić, że bywa lekiem na uspokojenie i na sen. Jest polecana również kobietom w ciąży ale wówczas zalecany jest sam miąższ, natomiast  dla diabetyków - tylko w umiarkowanej ilości ze względu na dość duży ładunek węglowodanowy.
 
FLASZOWIEC PERUWIAŃSKI

Owoc ten wywodzi się z Ameryki Południowej i często nazywany jest cherymoją. Najczęściej można go spotkać w rejonie Chile i Peru a ale także jest przysmakiem w Portugalii. Skórka i pestki nie są jadalne, spożywamy sam miąższ. Smak orzeźwiająco owocowy - niektórzy określają go jako połączenie jabłka z gruszką, inni kierują się stronę mango z nutą truskawki i ananasa. Samym wyglądem przypomina intensywnie zielone jabłko pokryte małymi łuskami o migdałowym kształcie również w kolorze ciemnej zieleni. Szybko się psuje, więc w Polsce go nie znajdziemy ale warto dokonać degustacji będąc na urlopie w tamtych rejonach. Jest źródłem witaminy C, wapnia i fosforu.
 
Warto poszerzyć horyzonty i poznać nowe smaki :)
Jeśli nie uda się tego zrobić w Polsce, to zachęcamy do przełamania barier i rozbudzenia apetytu na egzotyczne owoce na wyjazdach zagranicznych:)
 

Autor:
Podziel się na Facebook`u

Podobne artykuły

Jak dzięki diecie wzmocnić odporność?

Powoli wkraczamy w okres jesienno-zimowy, kiedy to jesteśmy narażeni na różne infekcje i przeziębienia. Będziemy zmagać się z obniżoną odpornością i gorszym samopoczuciem. A gdyby tak wzmocnić się na ten czas za pomocą diety?

Przepisy na śniadania na ciepło

U nas dziś powtórka z tematu śniadaniowego w gorącym wydaniu a w bonusie  „hot przepisy” na pyszne śniadania, które spożyjecie z przyjemnością ;)

Poznaj swojego dietetyka - wywiad z Małgorzatą Łyżniak

Dziś proponujemy niecodzienny post pod hasłem " Poznaj swojego dietetyka" :) Warto wiedzieć "z kim ma się do czynienia" podczas tak wyboistej drogi, jaką jest dieta, dlatego dziś przybliżamy postać wyjątkową ;) Wyjątkowo uśmiechnięta, wyjątkowo energiczna, wyjątkowo ... szczupła ;))) Małgorzata Łyżniak - poznajcie najlepszego dietetyka w mieście, założycielkę, managerkę i właścicielkę Gabinetów Dietetycznych "Przyjemność Jedzenia";)
Spotykamy się w zaciszu domowym, aby zadać kilka pytań, które pozwolą Wam lepiej poznać Gosię, tym razem od strony prywatnej ;) Zaczynamy pytać ! :)

Anna Huma - Nande
Odchudzanie. Jak nie zrobić sobie krzywdy?
Odchudzanie. Jak nie zrobić sobie krzywdy?